Premier Jan Krzysztof Bielecki przyznał dziennikarzom, że nie był uprzedzony o przerwaniu na osiem dni posiedzenia Sejmu (i odłożeniu na ten czas dymisji rządu). Natomiast szef Kongresu Liberalno-Demokratycznego Donald Tusk uznał odłożenie dymisji rządu za "bardzo dobry obyczaj polityczny dania czasu w sprawie budzącej emocje".

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp