Echa legendy na Podpromiu
Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie nie można narzekać na brak ciekawych wydarzeń muzycznych w rzeszowskiej hali na Podpromiu. Tym razem rzeszowianie będą świadkami niesamowitego show z muzyką zespołu Pink Floyd. Wszystko to za sprawą grupy The Australian Pink Floyd Show, która w sobotę zagra w Rzeszowie. Muzycy tego zespołu grają covery legendarnych Pink Floydów, ale znakomicie dopracowana muzyka jest tylko częścią wspaniałego show, który artyści prezentowali już w wielu miejscach na świecie i wszędzie byli znakomicie przyjmowani. Australijczycy dbają o każdy, nawet najmniejszy element swojego widowiska, a składają się na nie oprócz muzyki: kinowe wizualizacje w systemie 3D, kwadrofoniczny system dźwiękowy, animacje wideo, nadmuchiwane postacie, lasery, widowiskowe wizualizacje i inne niesamowite efekty specjalne. Warto również dodać, że z zespołem współpracuje Colin Norfield, który przez wiele lat był akustykiem Pink Floydów. Sam David Gilmour powiedział: "W istocie są naprawdę bardzo, bardzo dobrzy". Co więcej, muzycy pojawili się na jego 50. urodzinach, gdzie zagrali w towarzystwie innych muzyków Pink Floydów: Richarda Wrighta i Guya Pratta.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.