Wczoraj skończył się pierwszy w Rosji - a przy tym prowadzony wbrew prawu - proces zmarłego prawnika. Bo sądzić nieżyjącego człowieka można u naszych sąsiadów tylko na wniosek członków rodziny, którzy liczą na jego rehabilitację.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp