Maj i czerwiec to czas szkolnych wycieczek. Autokary z uczniami śląskich szkół rozjeżdżają się teraz we wszystkie strony. Celów wyjazdów jest wiele: Warszawa, Kraków, Wrocław, Sandomierz, Kazimierz Dolny, ale też Morawy, słowackie baseny termalne, Bratysława, Praga, Wiedeń, a nawet Berlin z leżącym w jego pobliżu aquaparkiem Tropikalna Wyspa. Oczywiście klasy jeżdżą też w Góry Stołowe, Góry Świętokrzyskie czy do Zakopanego. Takie kierunki proponuje wiele biur podróży zarabiających na szkolnych wycieczkach.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp