Jak już informowaliśmy, sygnał satelitarny Naszej TV 1 czerwca wyłączyła radomska spółka RSTV (wynajęty przez tę stację operator), bo - jak twierdziła - telewizja Henryka Chodysza od końca 1998 r. nie płaciła za przesyłanie sygnału. Jej dług wobec RSTV sięgnął 3,5 mln zł i mimo parokrotnych monitów Nasza TV nie uregulowała należności. Szefowie Naszej TV twierdzą, że nie płacili, bo jakość sygnału przesyłanego przez RSTV była niezadowalająca, co "stanowiło podstawę do zmiany warunków umowy, a nawet jej wypowiedzenia". W oficjalnym komunikacie zarząd spółki Polskie Media, właściciel Naszej TV, podkreśla, że przyczyną wyłączenia sygnału nie są bynajmniej kwestie finansowe, lecz nieuczciwa konkurencja i walka o wpływy między Naszą TV a Polsatem. Ten ostatni jest właścicielem firmy RSTV. Polsat, nie mogąc przejąć kontroli nad Polskimi Mediami, doprowadził do wyłączenia sygnału - wynika z komunikatu Polskich Mediów. Zygmunt Solorz, szef Polsatu, nie chciał komentować tego stwierdzenia, powiedział nam tylko, że sygnał został wyłączony z powodu niepłacenia.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp