W tornistrze noszę książki i zeszyty, ale wodę mam w szkole
Weronika, harcerka z Liceum im. Aleksandra Fredry na ul. Miłej, najbardziej lubi odwiedzać oddaloną o 600 metrów Szkołę Podstawową im. Bohaterów Pawiaka przy ulicy Karmelickiej. I nie chodzi tylko o frajdę, jaką sprawia jej prowadzenie wśród tutejszych uczniów naboru do drużyny harcerskiej. Dziewczyna śmieje się, że dodatkową atrakcją jest dla niej cieszące się popularnością źródełko z wodą pitną.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.