W 1939 roku Walter Benjamin opublikował finalną wersję eseju "Dzieło sztuki w czasach technologii reprodukcji". Analizował w nim przebieg i konsekwencje syntezy sztuki z postępem technologicznym w Europie po I wojnie światowej - coraz wyraźniej już nieodwracalne. A konkretnie - konsekwencje możliwości mechanicznego, masowego kopiowania dzieł sztuki i rozpowszechniania ich bez ograniczeń czasowych i przestrzennych. Za podstawę do rozważań posłużyły mu fotografia, film, płyta gramofonowa. Esej powstawał w określonym miejscu i czasie: w bliskim cieniu niemieckiego narodowego socjalizmu i nieco odleglejszym - rosyjskiego komunizmu, pod naporem rozpędzającego się buldożera kultury masowej. Nie jest wolny od osobistych skrzywień filozoficznych autora. Niemniej Benjamin prawidłowo rozpoznał moment swoistego przejścia fazowego w historii kultury Homo sapiens .

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp