Maciej Kukier, działacz Ruchu Narodowego, dodał, że "sukces był możliwy dzięki ofiarnej i profesjonalnej postawie polskiej policji". Organizatorów pokojowej, antyfaszystowskiej pikiety obciążył odpowiedzialnością za "koszty poniesione przez podatników". Kukier zarzucał przedstawicielowi urzędu miasta, że domagając się od policji usunięcia z ulicy narodowców, chciał doprowadzić do zamieszek.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp