- Nie widzę żadnego klucza, który by uzasadniał przydzielenie nam tak niskiej kwoty na przyszłoroczne inwestycje. Nie tłumaczy tego ani tempo rozwoju Wilanowa, ani liczba jego mieszkańców - oburza się Małgorzata Gabriel, dzielnicowa radna.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp