Wczoraj nadszedł komunikat, że o godz. 6.30 Robert N. ps. Frog wpadł w Londynie. Mężczyzna miał przebywać w Wielkiej Brytanii od dłuższego czasu. Kilka dni wcześniej brytyjscy funkcjonariusze namierzyli go dzięki tzw. czerwonej nocie Interpolu. "W najbliższym czasie zacznie się procedura przekazania poszukiwanego stronie polskiej" - stwierdził rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka. Jak informowaliśmy, Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie uniewinnił "Froga" za jego głośne rajdy po stolicy i pod Kielcami. Nie oznacza to jednak końca jego kłopotów z prawem. Policja poszukiwała bowiem Roberta N. listem gończym za złamanie zakazu prowadzenia samochodów, który miał zasądzony w poprzednich sprawach. W 2020 r. prawomocnie został skazany na 1,5 roku więzienia. Tego wyroku jeszcze nie odbył, ponieważ od tamtej pory ukrywał się przed policją.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp