Oficjalnie Christina Lambrecht jeszcze nie złożyła dymisji, ale media, które przed weekendem podały przeciek o jej zamiarach, już spekulują, kto może minister obrony zastąpić. Na decyzję kanclerz Olaf Scholz nie ma wiele czasu. 20 stycznia w Ramstein, amerykańskiej bazie lotniczej w zachodnich Niemczech, po raz trzeci zbiorą się szefowie resortów obrony państw NATO, by dyskutować o dalszym dozbrajaniu walczącej Ukrainy. Lambrecht do tej pory jako szefowa niemieckiego MON, obok sekretarza obrony USA, współprzewodniczyła obradom. A ponieważ na najbliższym spotkaniu mają zapaść kluczowe decyzje dotyczące przekazania Ukrainie nowoczesnej broni pancernej, także niemieckich czołgów, polityk reprezentujący Niemcy - przynajmniej teoretycznie - powinien mieć silny mandat.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp