Rząd zajmuje się sobą lub krajem. Żeby zajmować się krajem, musi mieć mniej więcej ustabilizowane poparcie polityczne za sobą, a przed sobą określony czas w miarę spokojnej pracy. Na dobrą sprawę czegoś takiego nie mieliśmy jeszcze w III Rzeczypospolitej, chociaż były miesiące, kiedy rządy Mazowieckiego i [rząd Bieleckiego] działały mniej więcej normalnie. Skończyło się to wraz z początkiem kampanii wyborczej jesienią zeszłego roku.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp