KRZYSZTOF WOJCIESZYK: O tym, jak realnie zmienić Stary Rynek, artysta nie może decydować, nie wnikając w zasady własności i stronę techniczną. Zwycięski projekt proponuje wykorzystanie przyziemi budynku przy ul. Grodzkiej na sklepy i usługi. Autor nie wypowiada się jednak, czy jest to realne. Śmiem twierdzić, że nie. Ani wysokość przyziemia, ani układ konstrukcyjny bloku nie pozwolą na ulokowanie tam usług. W budynkach od ulicy Zamenhofa jest to możliwe, ale artysta nie zastanawia się z kolei nad stanem własnościowym budynku. Proponuje zamknąć ulicę Grodzką dla ruchu kołowego. Po co więc miasto inwestuje w remont mostu na ulicy Kowalskiej, kiedy nigdzie nie da się po nim dojechać? Za puentę powinien wystarczyć fakt, że konkurs wygrał student architektury, osoba bez uprawnień do projektowania.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp