Marszałek się nie zgadza
Kontrakt wojewódzki to 457 milionów zł i 33,5 miliona euro. 106 mln zł miały wyłożyć samorządy, a resztę budżet państwa i Unia Europejska. Najwięcej środków planowano przeznaczyć na inwestycje w ochronie zdrowia. W ubiegłym tygodniu marszałek Józef Szczepańczyk i minister rozwoju regionalnego Jerzy Kropiwnicki podpisali już kontrakt, w poniedziałek zatwierdził go sejmik województwa. Zatwierdzić miała jeszcze Rada Ministrów, jednak zamierza wprowadzić poprawki. - Przygotowało poprawkę, mówiącą, że kwoty wydatków ze strony rządowej są kwotami prognozowanymi i mogą ulec zmianie - mówi marszałek województwa. Taka poprawka ma być wprowadzona wobec wszystkich województw. Według Józefa Szczepańczyka, jest to nie do przyjęcia. - W moim odczuciu taki zapis przekreśla sens kontraktu. Stawia samorządy przed wielką niewiadomą. Nie ma mowy o planach długoterminowych, zostaje jedynie wróżenie z fusów - uważa marszałek.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.