Debiut reżyserski z 1967 roku - jeden z najbardziej oryginalnych w polskim kinie. Witold Leszczyński - inżynier elektroakustyk, absolwent wydziałów operatorskiego i reżyserskiego łódzkiej szkoły filmowej - poznał podczas swych skandynawskich wędrówek twórczość wybitnego norweskiego pisarza Tarjei Vesaasa (1897-1970); powieść "Ptaki", wydana w roku 1957 i przetłumaczona na polski, podsunęła mu ideę filmu. Norwegowie dziwili się, że 70-letni pisarz odmawiający dotychczas zgody na filmowanie swoich powieści nie tylko zaakceptował projekt Leszczyńskiego, ale zgodził się na zmiany wprowadzone do scenariusza i na honorarium płatne w złotówkach. Zdjęcia nakręcono nad jeziorem Wigry i we wnętrzach naturalnych.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp