Andrzej Różycki
Poznałem Andrzeja w 1940 r., podczas okupacji, gdy wraz z bratem Staszkiem został moim wychowankiem. Od tego czasu minęło wiele, wiele lat, a nasza przyjaźń trwała przez lata, nierozerwalnie, aż do 2001 r. kiedy to dowiedziałem się o Jego ciężkiej chorobie, a potem o śmierci.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.