Mariusz Grzegorzek nie musi zadawać sobie pytania, jak powinien wyglądać film europejski. W "Rozmowie z człowiekiem z szafy" nowela McEwana, baśń Andersena "Opowiadanie o matce" i muzyka Arvo Paerta wtapiają się w jedną całość. Można o niej powiedzieć słowami Bergmana, że jest "mglistym zdjęciem rentgenowskim własnej duszy".

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp