Wykryte przez dziennikarzy makabryczne fakty związane z działalnością łódzkiego pogotowia nie wzięły się znikąd. Wzrastały one na glebie odpowiednio przygotowanej od dziesięcioleci. Istniejące wcześniej warunki uniemożliwiały jednak wzrost tak dużych "kwiatów". Ale kwitł szereg działań, również masowych, które użyźniały tę glebę.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp