PYTANIE o udrażnianie
Piotr Nowicki, radny niezależny, jeden z twórców programu: Zgadzam się całkowicie z tym, co powiedział prezydent. Natomiast nieprawdą jest, że jako radni nie interesowaliśmy się realizacją programu. Już przy podpisywaniu umowy na obligacje zwracałem uwagę na konieczność dopilnowania terminów inwestycji. A w ub.r., kiedy widać było opóźnienia, wielokrotnie przepytywaliśmy przedstawicieli MZD. Ale uspokajali nas, że wszystko jest w porządku. Słowem, wiedza prezydenta czy członka zarządu miasta jest o wiele pełniejsza niż radnego, nawet przewodniczącego rady miasta.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.