Zwrócą za bilety? Tabela ekstraklasy
W 7. min, po bramce Dagmary Kowalskiej, Zagłębie prowadziło w Gliwicach już 5:2. Sośnica nie rezygnowała i po 18 min, kiedy gola zdobyła Ewa Jarzyna, było nawet 8:7 dla gliwiczanek. Sośnica nie miała jednak zawodniczek, które mogłyby rzucać z dystansu, co w lubińskiej drużynie świetnie wychodziło Marzenie Kot i Iwonie Błaszkowskiej oraz Kowalskiej. W końcówce pierwszej części meczu zaczęła się zaznaczać przewaga lubinianek, które na przerwę schodziły z sześciobramkowym prowadzeniem. W 44. min Sośnica doprowadziła nawet do wyniku 19:22, ale to wszystko, na co tego dnia było stać gliwiczanki. W ostatnich minutach gospodynie mogły jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki, lecz Agnieszka Wawszczyk i Joanna Jurkiewicz nie wykorzystały rzutów karnych. - To co? Będą chyba zwracać za bilety - denerwowali się kibice.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.