Choć rząd zapewnia, że chce obniżyć koszty działalności Powszechnych Towarzystw Emerytalnych, to ustawowo narzuca na nie większe opłaty. Koszty działalności Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych (nowy organ nadzoru) i rzecznika ubezpieczonych ponoszą zakłady ubezpieczeń. Do tej pory górny pułap takich opłat wynosił 0,02 proc. wartości składek wpłacanych do funduszy. Znowelizowana ustawa o działalności ubezpieczeniowej podnosi opłatę do 0,15 proc. Daje to rocznie ok. 15 mln zł. Podwyżkę skrytykowała Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych.
To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.
Kup dostęp