Mocna herbata chroni zawałowców
Po zbadaniu 1900 chorych z zawałem odkryli, że w ciągu trzech i pół roku wskaźnik śmiertelności u tych, którzy pili dużo herbaty, był o 44 proc. niższy niż wśród tych osób, które herbaty nie piły. U pacjentów, którzy pili herbatę w umiarkowanych ilościach, ryzyko zgonu było o 16 proc. niższe. Zdaniem naukowców przyczyną dobroczynnego wpływu herbaty (zarówno czarnej, jak i zielonej) są zawarte w niej flawonoidy. - Działanie herbaty zostało potwierdzone w ostatnich latach w licznych badaniach, jednak u osób cieszących się dobrym zdrowiem pozytywne skutki picia tego napoju są dość ograniczone. Co innego u osób cierpiących na chorobę wieńcową - powiedział dr Kenneth Mukamal.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.