Sprawa fałszywych wiz pojawiła się na wiosnę. Wtedy to funkcjonariusze CBŚ ustalili, jak wygląda sfałszowana wiza i poinformowali o tym służby celne USA. Od tego czasu kilka osób z podrobionym dokumentem próbowało dostać się do Stanów Zjednoczonych. Za wizę trzeba było zapłacić pośrednikowi nawet i 10 tys. dolarów. Podróży do Stanów "turysta" nie odbywał prosto z Polski - najpierw musiał pojechać do Francji, Holandii lub Niemiec.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp