W bloku przy ul. Sowińskiego 15 w Radomiu we wrześniu wymieniana była instalacja gazowa, za co zapłaciła administracja i wspólnota mieszkaniowa domu - opowiada jeden z naszych Czytelników. Jak mówi, odbioru dokonywały ekipy Mazowieckich Zakładów Gazowniczych, rejon w Radomiu. - O dziwo, twierdzili oni, że w niektórych mieszkaniach są nieszczelne przyłącza do kuchenek czy piecyków. Rozumiem, że popsuły się w trakcie remontu, bo wcześniej były sprawne i działały - mówi nasz rozmówca. - Za ponowne podłączenie "gazownicy" żądali od lokatorów od 40 do 60 zł. - Nie wystawiali żadnych rachunków, ale inkasowali pieniądze od ręki. Można się było targować. Ja zbiłem cenę do 30 zł. Czy to w porządku? - pyta Czytelnik.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp