Słowiki pokonały Słowiki
Było zimno, mokro, a murawa bocznego boiska na stadionie Lecha zamieniła się w błotne grzęzawisko. Ale chórzyści nie oszczędzali ani sił, ani głosów. - Podaj, dawaj, do mnie! Gol!!! - stadion przy ul. Bułgarskiej nie słyszał jeszcze tak pięknie wyartykułowanych okrzyków. - Czy nie zaszkodzi to głosom chórzystów? - zaniepokoiliśmy się. - Jeśli ktoś ma dobrze ustawiony głos, to może krzyczeć bez obaw - uspokajał nas Jan Lehmann, dyrektor Szkoły Chóralnej Jerzego Kurczewskiego. Skąd pomysł turnieju piłki nożnej na jubileusz Szkoły Chóralnej? - To okazja do dobrej zabawy. A poza tym chórzyści, tak jak wszyscy, lubią piłkę - tłumaczył dyrektor Lehmann.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.