W ciągu minionych 13 miesięcy umarło pięciu Polaków będących niekwestionowanymi - a przynajmniej: rzadko kwestionowanymi - autorytetami narodu. Pierwszy - 17 czerwca ubiegłego roku w Warszawie - odszedł Jacek Kuroń. 14 sierpnia w Krakowie nastąpił zgon Czesława Miłosza. 20 stycznia tego roku w Warszawie dobiegło kresu życie Jana Nowaka-Jeziorańskiego. 2 kwietnia w Watykanie zmarł Karol Wojtyła - Jan Paweł II. 21 lipca w Warszawie opuścił nas Stanisław Stomma. Zostaliśmy sami.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp