Kiedy w listopadzie 1965 r. z ław kończącego się Soboru Watykańskiego II biskupi polscy wyciągali dłonie do niemieckich braci w Chrystusowym urzędzie pasterskim, udzielając wybaczenia i prosząc o nie, Europa zamknięta była w skorupie nienawiści. Wzniesiony w 1961 r. mur berliński odgrodził od siebie i uszczelnił dwa wrogie ideologicznie światy. Trwał wyścig zbrojeń, a propaganda zimnej wojny nie pozostawiała żadnych złudzeń co do możliwości zbliżenia między Wschodem i Zachodem.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp