To i owo
W marcu często zdarzają się jeszcze temperatury bliskie 0°C i nocne przymrozki. Te ostatnie mogą się przytrafić nawet pod koniec maja, kiedy w skrzynkach balkonowych zagoszczą wrażliwe petunie i niecierpki. Pod wpływem ujemnych temperatur kwiaty i najmłodsze części pędów ulegają zwarzeniu. Warto więc mieć w zanadrzu jakiś sposób na ochronę roślin przed chłodem. Skrzynkę można na noc okryć agrowłókniną, a dodatkowo umieścić w niej kilka butelek napełnionych wodą. Wkopujemy je do połowy w ziemię pomiędzy okazami kwiatów. Będą one działać jak termofory: woda w ciągu dnia się nagrzeje, a nocą stopniowo odda ciepło. Wystarczy to, by rośliny nie podmarzły. Osoby, które nie mają balkonu, chętnie ustawiają skrzynkę z kwiatami na zewnętrznym parapecie. Trzeba ją jednak zabezpieczyć, by nie spadła. Parapet jest zwykle lekko nachylony, dlatego od zewnętrznej strony pod skrzynkę podstawiamy deszczułkę lub 2-3 kliniki z drewna. Trzeba to zrobić w taki sposób, by skrzynka stała poziomo. Ponadto we framudze lub w murze przy oknie wbijamy 2 haki, na których zaczepiamy pręty bądź łańcuchy. Ich wolne końce montujemy do skrzynki. Niektóre rośliny balkonowe (pelargonie, fuksje) przechowujemy w mieszkaniu aż do maja. Sprawdźmy, czy nie pojawiły się na nich objawy chorób albo żerowania szkodników. Trzeba oberwać wszystkie pożółkłe liście i obciąć suche pędy. Jeśli zauważymy mszyce lub mączliki, włóżmy do ziemi pałeczki Tarcznik lub Provado Combi Pin. Jeśli rozmnażamy rośliny przez sadzonki i chcemy, by szybciej i obficiej wytworzyły korzenie, warto potraktować je tzw. ukorzeniaczem - preparatem zawierającym hormony wzrostu. Ma on formę proszku, w którym zanurza się dolne końce sadzonek. Ostatnio na rynku pojawiły się nowe udoskonalone formy tych produktów - stężenie hormonów wzrostu jest w nich wyższe niż dotychczas. Poza tym zawierają substancje wspomagające rozwój pożytecznych organizmów, które stymulują rozwój sadzonek. W zależności od rodzaju roślin możemy wybrać: -Ukorzeniacz B aqua dla sadzonek zielnych, -Ukorzeniacz A aqua dla sadzonek półzdrewniałych, -Ukorzeniacz AB aqua dla sadzonek zdrewniałych. Wiele osób chętnie uprawiałoby w skrzynce na balkonie najwcześniejsze rośliny cebulowe: przebiśniegi, krokusy, irysy cebulowe, które często zakwitają już w marcu. Ale nie jest to proste - cebule tych roślin trzeba sadzić już jesienią, najlepiej w dużym ocieplanym pojemniku, by nie zniszczył ich mróz. Poza tym, gdy przekwitną, nie należy ich wykopywać do czasu, aż pożółkną liście (zwykle do maja), a wtedy wyglądają już nieładnie. Co zatem robić? Proponujemy następujący sposób: -Cebulki sadzimy w małych doniczkach jesienią i dołujemy je w gruncie (np. na działce); -Wiosną, gdy pojawią się pąki kwiatowe, przenosimy doniczki do skrzynki - najpierw z przebiśniegami, rannikami i krokusami. W skrzynce zmieści się ich kilka. Brzegi doniczek możemy zamaskować np. mchem lub ziemią. Zależnie od pogody kwiaty utrzymują się 2-3 tygodnie; -Gdy rośliny przekwitną, doniczki wyjmujemy i dołujemy ponownie w gruncie, by cebule mogły jeszcze trochę urosnąć. Po zimie warto sprawdzić stan pojemników balkonowych. Usuwamy z nich resztki roślin i ziemi, dokładnie szorujemy szczotką i płuczemy wodą. Jeśli pozostaną osady wapienne, skrzynki myjemy zakwaszoną wodą lub preparatami typu kamień i rdza. Przed posadzeniem roślin sypiemy na dno skrzynki 2-3-centymetrową warstwę keramzytu lub żwirku, który posłuży jako drenaż. Aby kwiatki nie pomarzły
Skrzynka dobrze zamocowana
Czy na pewno są zdrowe?
Sadzonki lepiej ukorzenione
Skrzynka pełna krokusów i narcyzów
Wiosenne porządki
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.