Pieniędzy starcza nam tylko na jedzenie i rachunki. Nic więcej! Boimy się długów. Wiemy, że jak one się zaczną, to wpędzimy się w problemy. To będzie równia pochyła - mówią Aleksandra i Robert Kępkowie.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp