Problem wyszedł na jaw, gdy chcieliśmy dokument obejrzeć. Nawet biuro prasowe ratusza próbowało film zdobyć. Bezskutecznie. - Dowiedziałam się od pani dyrektor, że autor zastrzegł sobie, że może być pokazywany tylko w BWA - wyjaśniła w końcu Monika Stankiewicz z biura prasowego ratusza. Nagranie trwa około 30 min i powstało z okazji niedawnego 50-lecia urodzin galerii. - To był prezent dla galerii od studia filmowego Janusza Ulatowskiego z okazji naszego jubileuszu. Dlatego zapłaciliśmy tylko połowę ceny - mówi Krystyna Rutkowska, dyrektor BWA.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp