_ Termin ten okazał się dla nas nierealny _ poinformowała "Gazetę" w środę wicedyrektor departamentu farmacji Anna Stawarska. Ustawa nałożyła bowiem na resort zdrowia obowiązek przygotowania kilku rozporządzeń, wymagających żmudnej i drobiazgowej pracy. Chodzi o. sporządzenie wykazów leków podstawowych i uzupełniających, ustalenie limitów refundowanych aptekom kosztów, opracowanie wzorów recept. Ustawa nie może wchodzić w życie po kawałku, lekarze i farmaceuci muszą otrzymać kompletne przepisy.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp