Wygląda jak superbohaterka - szczupła, wysoka, pewna siebie. Jej znaki rozpoznawcze to fryzura na perfekcyjnego boba, długie nogi w rajstopach (często w kolorze fuksji), mini, wysokie obcasy, wielkie wisiory, bransolety, pierścienie. Znawcy mówią, że przy Mary Portas nawet supermodelka wypada blado. Uwielbia podkreślać kobiecość wbrew zasadzie, że to przeszkoda w biznesie.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp