ZUS miałby zniknąć, pracownicy i pracodawcy przestaliby płacić składki emerytalne, a każdy dostałby niską emeryturę obywatelską bezpośrednio z budżetu. Wzrosłyby VAT na żywność, podatek CIT dla firm oraz stawka PIT dla najbogatszych do 40 proc. - takie rewolucyjne plany snują odmienieni palikotowcy.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp