ZBIGNIEW SZOTA: Pomnikami dr Henryk Jordan przemycał polskość, kiedy Polski nie było na mapie. Dziś mamy tak wiele możliwości, by upamiętniać wielkich Polaków, że przy niedostatku terenów wypoczynkowych park jest ostatnim miejscem, które należałoby zamieniać w las pomników. Prezes Cholewa dusi teren rekreacyjny.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp