Jeżeli jeszcze jeden dom, to koniecznie w górach. Ten sposób myślenia jest bliski wielu zamożnym Polakom rozważającym kupno drugiej, bardziej wakacyjnej, relaksującej, nieruchomości. Zwłaszcza, że narty stały się niemal naszym sportem narodowym. Wielu chciałoby zamieszkać w centrum Zakopanego, stolicy Tatr, gdzie atrakcji nie brakuje ani latem, ani zimą. Innym marzy się apartament w budynku znajdującym się bezpośrednio przy wyciągu. Jeszcze inni szukają wysmakowanej architektury i spokoju w przytulnym osiedlu w spokojnym górskim uzdrowisku - np. po to, by z niego wyruszać na długie piesze wędrówki, niekoniecznie tylko zimą.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp