Materią "Serca miłości" jest prawdziwe, a nie artystyczne życie Wojciecha Bąkowskiego i Justyny Wasilewskiej. Słów "prawdziwe" i "życie" należy jednak w przypadku filmu Rondudy używać ostrożnie. "Serce miłości" opowiada o emocjonalnym związku dwojga ludzi, którzy traktują siebie i otaczający ich świat jako materię nieustającego performance’u. Bąkowski nagrywa dźwięki otoczenia i tworzy z nich kakofoniczną mozaikę, tematem swoich prac i występów czyni sen partnerki albo autentyczne rozstanie. Podobnie zachowuje się Bartoszek, która prezentuje w galerii instalację z uruchomionymi domowymi sprzętami (gotująca się w czajniku woda, odkręcony kran), a w sztukę przekuwa nawet swoją chorobę.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp