Jestem zwolennikiem przeznaczania pieniędzy, które mógłbym wydać na prezenty, na cele charytatywne. W tym roku na pomoc czekają dzieci uchodźców, które chciałyby nauczyć się języka polskiego. Zbiórkę prowadzą stowarzyszenie Chlebem i Solą, Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, które kupuje czapki, szaliki i rękawiczki syryjskim dzieciakom, a także liczne organizacje zajmujące się bieżącą pomocą bezdomnym, w tym Kamiliańska Misja Pomocy Społecznej.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp