Kaczyński był ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym w latach 2000-01, za rządów prawicowej AWS - Akcji Wyborczej Solidarność. Szedł do resortu jako "szeryf" z programem ścigania przestępców, mówił o przywróceniu kary śmierci. Gdy w listopadzie 2000 r. udzielał wywiadu "Wyborczej", był ministrem od pół roku. Zabiegał, by prokuratorzy żądali surowych kar i częściej występowali o areszty. Wprowadził też zwyczaj bezpośredniego ingerowania szefa Prokuratury Generalnej w działania podwładnych. "Wykorzystujemy instytucję nadzoru dla wywierania nieustannego nacisku na zaostrzenie działań prokuratury. Ster został przestawiony, choć oczywiście przed okrętem jeszcze długa droga" - mówił Kaczyński w rozmowie z Jarosławem Kurskim.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp