Po naszej poniedziałkowej publikacji jako pierwszy zaatakował "Wyborczą" wiceszef resortu sprawiedliwości Patryk Jaki. W TOK FM powiedział, że nasz tekst "jest obrzydliwy" i "jest wielką manipulacją". Zaprzeczył, by Kaczyński (w latach 2000-2001 minister sprawiedliwości i prokurator generalny) wpływał na to, żeby prokuratura we Wrocławiu oskarżyła Tomasza Komendę o gwałt i morderstwo.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp