Na schodach przed hotelem dwie pracownice urządzają sobie pogawędkę przy dymku. Julia (Anna Dzieduszycka) mówi, że nie pamięta swojego pierwszego razu. "Tak strasznie było?" - pyta przyjaciółka. "Po prostu nie było" - odpowiada młoda kobieta. Julia jest osobą niskorosłą (Dzieduszycka sama o sobie mówi, że jest "karlicą"), koleżanka z pracy jest jej jedyną przyjaciółką.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp