Plagi spadają na gastronomię
- Wysokość dotacji jest uzależniona od sprzedaży, a klientów coraz mniej - mówi Kamil Hagemajer, który prowadzi bary Prasowy, Gdański i Mleczarnię Jerozolimską. Przepisy pozwalają mu stosować maksymalnie 56 proc. marży na serwowanych daniach.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.