Tata, chodź do Ikei obejrzeć komódki - poprosiła mnie nastoletnia córka. Właśnie weszła w wiek, w którym młodzi ludzie chcą urządzać otoczenie po swojemu. Żeby pokój wyglądał tak jak na filmach u popularnych wideoblogerów. Domyślam się, że chodzi nie tylko o mnie, ale także o moją kartę kredytową, ale i tak pójść razem.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp