Prezydent non grata
ANDRZEJ JAWORSKI: Oznacza to, że prezydent nie będzie zapraszany na żadne oficjalne spotkania i uroczystości organizowane przez miasto. Przypuszczam, że radni, którzy poprą wniosek, nie będą się spotykali z prezydentem także przy inych okazjach.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.