Mirosław Rogacewicz: (śmiech) Powiedziałbym, że jest to bardzo stały interes, niezależny od panującej koniunktury czy pogody. Tego typu potrzeby cały czas istnieją i nie ma możliwości, żeby ludzie z toalet nie korzystali.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp