Gazety na śmietnik?
° Tadeusz Łuniewski, kierownik działu obsługi klienta Przedsiębiorstwa Usługowo-Asenizacyjnego ASTWA: Myślę, że są dwa rozwiązania. Można zawieźć makulaturę do punktu skupu, a są chyba jeszcze w Białymstoku dwa takie punkty, jeden z nich przy ul. Baranowickiej. Można też ją zawieźć do specjalnie do tego celu przystosowanego kontenera. Takie kontenery znajdują się głównie na dużych osiedlach, ale są także w centrum miasta. Trudno mi powiedzieć, czemu ceny makulatury są tak niskie. Może dlatego, że w tej chwili nie ma na makulaturę wielkiego zapotrzebowania, a to rynek kształtuje potrzeby. Prowadzenie różnych akcji zbierania makulatury ma duży sens, bo wpływa w pewnym sensie na kształtowanie kultury dbania o środowisko. Niestety, nie ma ciągle rozwiązań prawno-organizacyjnych, które regulowałyby te sprawy. Zbyt niskie ceny makulatury powodują, że koszty jej zbierania, skupu i transportu przekraczają często uzyskiwany zysk.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.