Winna mucha
- Byłem tak wściekły, że chciałem tam pójść i porozrzucać im te udka po sklepie. Nie wiedziałem, co robić, a nie miałem zamiaru zakończyć tej sprawy na reklamacji, a tak by się stało, gdybym poszedł tylko do sklepu. Chciałem przestrzec innych - wyjaśnia Ireneusz K.Larwy muchy
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.