Tego dnia w kościołach święcono aromatyczne, wyprażone letnim słońcem zioła. Wierzono, że zawierają w sobie moc i zdrowie. Zostawiano je potem w domach, bo były dobre na chorobę, złe duchy i na brak miłości.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp