O wyjaśnienie poprosiliśmy Piotra Tomeckiego, kierownika ruchu PKM Katowice: - Mamy tylko osiem autobusów niskopodłogowych, więc takie sytuacje się zdarzają. W weekend mieliśmy dwie awarie i nie było możliwości podstawienia odpowiedniego wozu. Autobus niskopodłogowy na linii 296 miał wyjechać na trasę w poniedziałek rano, niestety, naprawa przedłużyła się. Na pewno będzie kursował dzisiaj. Za utrudnienia bardzo przepraszam.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp