Firmy odzyskujące długi nie biorą jednak każdego zlecenia. Wybierają jedynie tych dłużników, o których wiadomo, że nie będą sprawiali problemów. Nie ma co liczyć na to, że panowie w obcisłych marynarkach pojawią się u przedsiębiorcy, o którym mówi się, że ma kontakty z dużą grupą przestępczą. Idealnym kandydatem na odzyskanie długu jest człowiek, który np. zaciągnął kredyt na kupno telewizora i pralki, a później go nie spłaca.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp