Barbara Fedyszak-Radziejowska: Problem polega na tym, czy jesteśmy w stanie przyjąć do wiadomości, że przekształcenia rolnictwa i wsi kosztują. I że te pieniądze muszą się znaleźć, nawet kosztem miast. Nie można w nieskończoność przetrzymywać poza rynkiem 38 proc. Polaków, bo tylu mieszka na wsi, z czego mniej więcej połowa nie jest zdolna do przeznaczania jakichkolwiek nadwyżek finansowych na kupowanie towarów czy usług i napędzanie w ten sposób gospodarki. Wieś to polski problem gospodarczy numer jeden.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp